sobota, 4 lipca 2015

Czy warto zaadoptować psa ze schroniska?

Hej!
W dzisiejszym poście poruszymy temat schronisk. Czy warto brać psa ze schroniska?, Czy psy ze schroniska są " gorsze "?. O tym się dowiecie w ty poście. Może zaczynamy.....



Na sam początek :)
Wiele osób każdego roku decyduje się na adopcję psa ze schroniska. Niestety, część tych adopcji nie kończy sie dobrze - trafiaja na ulice albo z powrotem do schroniska. Taki powrót z adopcji, zwłaszcza jeśli pies, który wraca ze schroniska, jest wrażliwy, możne skończyć się całkowitym złamaniem zaufania do człowieka. Wystarczy spojrzeć na psy, które bez swojego człowieka w schronisku nie chcą jeść, chudną, wyglądaja coraz gorzej, są przygaszone - a wzięcie ich do domu w dwa dni odmienia zupełnie ich zachowanie. Dlatego warto, aby każdy, kto ma zamiar adoptować psa ze schroniska, wziął sobie do serca pewne istotne kwestie.



Czy warto brać psa ze schroniska?
Zdecydowanie warto. Oprócz wielu zalet adopcji psa ze schroniska należy podkreślić coś o czym się często zapomina. Adoptując zwierzę ze schroniska czynimy wielkie dobro, naprawiamy to co zepsuli inni ludzie, ratujemy istotę, której los w jednej chwili zmienia się diametralnie. Koszmar schroniskowej beznadziei zmienia się w piękne, radosne, bezpieczne, szczęśliwe życie. To wspaniałe uczucie, gdy to ta nasza decyzja daje tyle szczęścia i wspaniały los innej istocie jest niepowtarzane. Trzeba doświadczyć tego uczucia by zrozumieć jakie jest ważne i wyjątkowe. Los tego wybranego, jedynego zwierzęcia zależy właśnie od nas. Mamy wielka moc - możemy wpłynąć na los bezdomnej istoty.

Czy psy ze schroniska są "gorsze"?

Nie uważam, że są to psy w jakikolwiek sposób "gorsze" - wręcz przeciwnie, pies sam w sobie nie jest zły, natomiast zły jest człowiek, który go zawiódł i przez którego pies wylądował w schronisku. To człowiek jest winien wszelkim zaniedbań tego psa, zarówno fizycznych, jak i psychicznych - trudno wymagać, aby pies wychował się sam, czy aby ktoś poświęcił mu 100% uwagi przy tulu innych czworonogach. Niemal uważam, że biorąc psa ze schroniska warto spojrzeć na sytuację realnie i przygotować się na najgorsze. Zazwyczaj to najgorsze się nie spełni, ale my będziemy pewni, że wiemy,  na co się piszemy i sytuacja as nie przerośnie, a dodatkowo będziemy zadowoleni , że jest lepiej niż myśleliśmy. Niestety, patrzenie na psy ze schroniska jedynie przez wyidealizowany obraz typu " ja go wezmę ze schroniska, on się ucieszy, że uratowałem mu życie, wiec będzie mi wdzięczny i będzie grzeczny" jest ogromna pomyłką!




To już wszystko. Mam nadzieje, że post wam się spodobał. Myślę, że jakaś mała iskierka zabłyszczała w waszym sercu po przeczytaniu tego posta.


Jeśli masz pytanie lub problem
napisz do mnie:
oczamipsa365@gmail.com
Pozdrawiam
Zapraszam na ASKA:  http://ask.fm/OczamiPsa365
i
YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCd09k1rkUoZCxmOaEmso2gg
Już niedługo ukaże się filmik więc czekajcie :)