a już jutro styczeń. Nie przepadam podsumowywać roku bo wiem, że już nigdy nie wróci.
Gdybym miała podsumować ten rok jednym zdaniem powiedziałabym, że był wspaniały. Nie był najlepszy z najlepszych ale był świetny. Dużo się nauczyliśmy, odnieśliśmy wiele sukcesów które dawały nam motywacji do dalszej pracy i mimo wielu problemów ten rok był...WSPANIAŁY!
W tym roku udało nam się:
❤️Pokonać strach Rikusia do wody (było ciężko ale daliśmy radę, jeszcze tylko Saba nam została),
❤️Nauczyć Nikę perfekcyjnie komendy "poproś",
❤️Nauczyć Nikę chodzenia na luźnej smyczy,
❤️Wyjechać poza miasto z psem,
❤️Pójść na długi spacer po lesie (w ciągu tej całej wyprawy zgubiłyśmy się z Nika 3 razy),
❤️Więcej spacerować,
❤️Prowadzić słoik sukcesów,
❤️Więcej biegać,
❤️Nauczyć piesków wielu sztuczek (daj głos, turlaj się, slalom, wstydź się i jeszcze więcej),
❤️Odchudzić Nikę o niecały 1 kg ( nie to ze Nika jest otyła czy coś tylko pani weterynarz powiedziała, że było by dobrze odchudzić ja o 1 kg),
❤️Zakupić lepszy sprzęt do robienia zdjęć (dokładnie kupiła urządzenie 18 listopada),
❤️Udoskonalić nasz tor agility (jak chcecie wpis na domowe agility to piszcie w komentarzach to jak będziecie chcieli to na wiosnę ukaże się taki post),
❤️Więcej jeździć na rolkach z pieskiem,
❤️Przeczytać dużą ilość książek.
W tym roku nie udało nam się:
💔kupić tła fotograficznego
💔pogodzić Nike z Rikusiem
💔Systematycznie pisać bloga (bardzo tego żałuje :( )
💔Mniej się stresować
💔Nauczyć kilku sztuczek (aport, przynieś kapcie, merdaj)
💔odzwyczaić psiaki od żebrania jedzenia
💔zakupić dla Niki kurteczki (chyba sama ja zrobię, ale to jeszcze zobaczymy ;) )
Przy okazji życzę wam spokojnego, cichego i udanego sylwestra i żeby rok 2017 był o wiele lepszy od 2016 ;)
Snapchat: oczamipsa365
Pozdrawiamy
Patrycja + cała ekipa